W styczniu 1940 r. została utworzona w Grudziądzu z inicjatywy Tadeusza Kaubego organizacja konspiracyjna Rota. Na jej czele stała Rada Okręgowa. Ogółem Rota liczyła ok. 50 członków zorganizowanych w systemie trójkowym. Otrzymywali oni przy zaprzysiężeniu identyfikator literowo-liczbowy, tzn. litera określała stopień, cyfra rzymska obwód terytorialny, a cyfra arabska numer ewidencyjny.
Podziemne struktury Roty istniały w Grudziądzu, Bydgoszczy, Chełmnie, Chojnicach, Brodnicy, Nowym Mieście Lubawskim, Tczewie, Toruniu. Organizacja zamierzała prowadzić działalność sabotażową i propagandową. Nie zdołano dokonać żadnych akcji sabotażowych, natomiast prowadzono nasłuch radiowy i przygotowywano na jego podstawie materiały do wydawania własnego biuletynu.
1 czerwca 1940 r. doszło do licznych aresztowań, które rozbiły Rotę. We wrześniu 1941 r. w Grudziądzu niemiecki sąd wydał 4 wyroki śmierci, w tym na T. Kaubego, reszta otrzymała kary więzienia (część zesłano potem do obozu koncentracyjnego Stutthof). Wyroki śmierci zostały wykonane przez zgilotynowanie 20 stycznia 1942 r. w Poznaniu.
W wyniku zaginięcia wszystkich kronik i dokumentów szkolnych podczas II Wojny Światowej brak jest jakiejkolwiek informacji na temat możliwej działalności drużyny harcerskiej w Wałdowie w latach przedwojennych.
Pierwsza wzmianka o harcerstwie w okolicach zapisana pod datą 24.04.1947, gdzie podczas rejonowej konferencji nauczycielskiej w Robakowie odbył się fragment ćwiczeń harcerskich w parku pod przewodnictwem Kalickiego Kazimierza, a następnie uroczysta przysięga harcerzy, którą odebrał Powiatowy Komendant ZHP z Chełmna w obecności ob. Inspektora Szkolnego Piwińskiego oraz nauczycielstwa z rejonów Robakowo i Błędowo (do którego należało Wałdowo). Uroczystość zakończono odśpiewaniem pieśni harcerskich przez harcerki z miejscowej szkoły pod przewodnictwem zastępowej naucz. Wojnowskiej.
W latach 1944-1948 kierownictwo ZHP było stopniowo opanowywane przez komunistów utrwalających swą władzę w Polsce, czego efektem była stopniowa likwidacja ZHP rozpoczęta jesienią 1948r. Starano się zastąpić harcerstwo w społeczeństwie Związkiem Młodzieży Polskiej- komunistyczną organizacją młodzieżową. Na początku 1950r. władze ZMP podjęły ustawę o przejęciu kierownictwa nad ZHP. Związek Harcerstwa Polskiego przestał istnieć. Faktem jest, że zlikwidowano go z naruszeniem obowiązujących norm prawnych.
Po politycznych przemianach w Polsce w 1956r. powstała szansa na reaktywowanie ZHP. Doszło do tego na Zjeździe Łódzkim w grudniu 1956r. ZHP odrodziło się w innym kształcie ideologicznym, z konieczności aprobując zwierzchnictwo PZPR. Wymagano , aby harcerskie wychowanie było kontynuacją socjalistycznego wychowania w szkole, ale w praktyce w drużynach działających w Wałdowie mówiło się o socjalizmie niewiele, przywiązanie do ustroju demonstrowano jedynie w przypadku inspekcji, a w codziennych działaniach wracano do przedwojennych harcerskich form pracy. Członkostwo w harcerstwie nie było obowiązkowe , a drużynowymi lub „ opiekunami drużyn” byli oddelegowani nauczyciele.
Po Zjeździe Łódzkim, 1957r. w szkole w Wałdowie powstała drużyna harcerska. W kronice wspomniany jest piękny śpiew harcerzy na uroczystości z okazji zakończenia roku szkolnego. Kolejne wzmianki 1965 informują o współpracy drużyny z samorządem szkolnym w organizacji wszelkich uroczystości w ciągu roku. Wiadomo również, że istniała drużyna zuchowa. Także w tym roku harcerze odszukali miejsce straceń Polaków- mieszkańców Wałdowa w czasie II Wojny Światowej i objęli opieką to miejsce. W związku z tym drużyna została wyróżniona w powiecie, a delegacja w składzie Głażewska Grażyna, Nowak Grażyna i Chojnowski Marian udała się na Zjazd Harcerski w Bydgoszczy. Opiekunką drużyny była naucz. Brzezińska Gizela. W kolejnych latach drużyna wraz z samorządem była głównym organizatorem uroczystości w szkole: wieczornic, akademii, obchodów rocznic i świąt, koncertów życzeń, zabaw noworocznych itp.. W 1967 roku drużyną opiekowała się kol. Maria Milinkiewicz. W dniu 11 maja 1968r. harcerze brali udział w alercie (centralna akcja programowa ZHP): przy ognisku harcerskim słuchali nasi wychowankowie gawędy o bohaterskich dzieciach polskich. Taką nazwę miał czwarty alert ZHP. Piosenki harcerskie rozbrzmiewały na boisku szkolnym i ściągały swoją melodyjnością przechodniów a zwłaszcza młodzież. W dniu zwycięstwa nad hitleryzmem uczciliśmy pamięć najmłodszych wojowników w walce z okupantem. Dnia 7 września 1969r. Odbyła się uroczystość odsłonięcia obelisku w Białym Borze w której udział wzięli harcerze i młodzież szkolna przy obecności prez. przewod. Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Grudziądzu ob. Brunona Pinkierta. Opiekę nad tym miejscem nadal sprawowała młodzież szkolna, a dyrektor szkoły otrzymał odznakę opiekuna miejsca pamięci.
W czerwcu 1972r. stanowisko dyrektora szkoły objął Henryk Jędrzejewski, za sprawą którego harcerstwo w Wałdowie przeżywało swój złoty wiek. Dzięki swej prężności i odpowiednim prowadzeniu zajęć w krótkim czasie w skład ZHP weszło 100% młodzieży szkolnej. W roku 1974 utworzono w szkole Szczep ZHP- jedyny szczep działający na terenie powiatu grudziądzkiego. W skład Szczepu wchodziły cztery jednostki organizacyjne:
- Drużyna harcerska kl. VII-VIII- drużynowy hm. Henryk Jędrzejewski
- Drużyna harcerska kl. V-VI- drużynowa pwd. Krystyna Jeżewska
- Drużyna zuchowa kl III- IV- drużynowa pwd. Irena Plieth
- Drużyna zuchowa kl. I-II-drużynowa Maria Ryznar
Szczepowym został dyrektor szkoły- hm. Henryk Jędrzejewski. Dzięki bardzo dobrej organizacji drużyn i Szczepu ZHP praca tej organizacji szkolnej została wysoko oceniona przez władze ZHP, czego wynikiem było przyznanie w dniu 1.05.1975 r. szczepowemu Henrykowi Jędrzejewskiemu najwyższego odznaczenia ZHP, którym jest Krzyż za Zasługi dla ZHP. Do uroczystości szkolnych organizowanych wspólnie przez Szczep oraz Samorząd Szkolny należą:
1) Dzień Ludowego Wojska Polskiego, na którym obecny był major LWP
2) Apel poświęcony zmarłym , oddanie hołdu poległym przy pomniku w Białym Borze
3) rocznica Rewolucji Październikowej
4) Dzień Nauczyciela , choinka noworoczna
5) rocznice związane z Mikołajem Kopernikiem
6) Wyzwolenie Grudziądza
7) Święto Kobiet , Święto Pracy itd.W roku 1975 zakończono także budowę w ramach czynu społecznego Domu Nauczyciela przy szkole w Wałdowie. Udział w pracach miała także młodzież szkolna. Zastępca naczelnik miasta i powiatu grudziądzkiego za ofiarną i ogromną pomoc w budowie przyznał jako nagrodę zafundowanie obozu wędrownego dla uczniów do Żywiecczyzny, który odbył się w dniach 15.06-29.06.75 r. Na obóz wyjechało 20 osób, z których większość należała do Samorządu lub pełniła funkcje zastępowych i przybocznych w drużynach. Trasa obozu wiodła z Wałdowa do Krakowa pociągiem, następnie do Wieliczki i Oświęcimia- Brzezinki, potem pieszo od Porąbki przez Puszczę Wielką, Żywiec , Węgierską Górkę, Kamesznicę, Luliki, Rycerska Kolonię, Rajczę Nickulinę, Krzyżówki, Zawoje do Suchej Beskidzkiej. Reszta harcerzy wyjechała na obóz harcerski zorganizowany przez hufiec Grudziądz- gmina do Zbiczna na Pojezierzu Brodnickim. Natomiast szkoła w Wałdowie była bazą kolonii zuchowej dla drużyn z Grudziądza, która odbyła się w trzech turnusach w dniach: 15.06-24.07.1975.
W nowym roku szkolnym 75/76 , tak samo jak w poprzednim, pracą szkoły kierują Szczep wraz z Samorządem organizując szereg uroczystości i imprez. Z dniem 1.09.1975 r. wchodzi w życie Kodeks Ucznia, który jest wydany przez Ministerstwo Oświaty oraz Główną Kwaterę ZHP, który jest w szkole systematycznie realizowany w systemie wychowawczym. We wrześniu 1975 r. następuje także oddelegowanie nauczycielki tutejszej szkoły , Krystyny Gerke, na stanowisko gminnego Komendanta ZHP.
Pod koniec roku dużą uwagę poświęcono sprawom VII Zjazdu PZPR. Dla uczczenia tego wydarzenia odbyło się uroczyste Przyrzeczenie Harcerskie, które uczniowie kl. V złożyli prawie w 100 %. W kwietniu 1976 r. uczennica kl. VIII-przyboczna ZHP- Jolanta Grywińska brała udział w spotkaniu aktywistów ZHP w Toruniu. Impreza ta gromadziła tych harcerzy , którzy byli reprezentantami najlepszych szczepów ZHP w akcji ” Turniej Obywatelski -VII”. Także w tym roku odbył się konkurs plastyczny pt.: „Zagospodarowanie harcówki”, będący zapowiedzią mającej powstać izby harcerskiej oraz spotkanie podczas uroczystej imprezy harcerskiej z byłym więźniem obozu hitlerowskiego w Stutthofie, mgr. Wacławem Pieńkowskim , nauczycielem w szkole w Wałdowie.
Wakacje roku 1976 harcerze spędzili na obozie koło Iławy. Nowy rok szkolny 1976/77 przyniósł lokalnym drużynom ich własną harcówkę, którą zorganizował wspólnie Szczep wraz z Samorządem Szkolnym w ramach czynu społecznego.
Kolejne laty przyniosły prawdopodobnie spadek aktywności harcerskiej we wsi, choć drużyny nadal istniały. W kronikach znajdziemy wpisy o kolejnych składanych Przyrzeczeniach Harcerskich, które były ważnymi szkolnymi uroczystościami czy pełnionych przez harcerzy wartach przy pomniku pomordowanych Polaków w Białym Borze. Ożywienie przyniosły lata 80. W 1983 r. nowy nauczyciel szkoły w Wałdowie, Krzysztof Maliszewski stworzył harcerską drużynę koedukacyjną. Dwa lata później istniały już dwie drużyny, męska i żeńska , a kolejne lata przyniosły powstanie dwóch kolejnych drużyn , co przyczyniło się do powtórnego powstania Szczepu harcerskiego w wałdowskiej szkole – I Szczepu ZHP im. Stefana Batorego . Phm. Krzysztof Maliszewski został Komendantem Szczepu. W latach 1983-90 harcerska aktywność widoczna była w m.in. opiece nad miejscem pamięci narodowej czy organizacji meczy i spotkań z drużynami z Piask oraz z Robakowa. Obozów nie odnotowano, gdyż harcerze na nie nie jeździli z powodu kiepskiej sytuacji finansowej. Na jesieni 1990 roku Komendant Szczepu phm. Krzysztof Maliszewski objął stanowisko dyrektora szkoły w Wałdowie Szlach. Na stanowisko szczepowego nie było kandydatów, więc Szczep i drużyny zostały rozwiązane , a idea harcerska na ziemi wałdowskiej umarła śmiercią naturalną…
… czy raczej popadła w letarg aż do roku 2012, kiedy to powstała 52 DH „ REMUS” . Dziś my jesteśmy spadkobiercami działań wielu pokoleń harcerzy działającej w naszej Małej Ojczyźnie oraz krzewicielami harcerskiej idei. Szanując przeszłość i znając własną historię raźno kroczymy w przyszłość świadomi, że patrzą na nas pokolenia oddanych , lokalnych działaczy harcerskich, których praca i dokonania są dla nas wzorem i przykładem.
pwd. Bartosz Mróz
drużynowy 52 DH Remus
źródło: remus.grudziadz.zhp.pl
Tych parę zdań o naszym szczepie to nie jest zapis kronikarski. Do tego musiałabym sięgnąć właśnie do kronik oraz do rozkazów i wspomnień kadry :-). W każdym razie poniżej to, co wydaje mi się dość istotne.
Nigdy nie było jakichś planów związanych z powstaniem szczepu. W historii „Samarytanek”, bo to one są początkiem i źródłem, były takie momenty, że np. powstała bratnia drużyna męska: 28 Grudziądzka Drużyna Harcerzy „Smoki” lub ktoś próbował coś sam zorganizować. Jednak nie było to albo trwałe, albo nie wiązało się z powstaniem kolejnych drużyn, składających się na szczep.
Na przełomie 1999 i 2000 r. Samarytanki były bardzo silną, liczną drużyną. Zimą na przełomie tych lat, Menasia założyła przy SP 16 gromadę: 18 Grudziądzką Gromadę Zuchową „Dzielne Skrzaty”. Jej przyboczną została Kamila Gothard (obecnie Krzyżanowska).
Latem 2000 r. byłyśmy na Światowym Zlocie w Gnieźnie. Byłyśmy tak licznie, że chyba było nas więcej niż reprezentacja Hufca Grudziądz (bo nie wchodziłyśmy w skład reprezentacji, ale to już inna historia). Był z nami męski „rodzynek” z funkcją starszego brata: Michał Sereda, czyli dh $erek. Podczas zlotu sąsiadowaliśmy ze szczepem „Strzelnica” z Torunia; takie ambitne środowisko, któremu szefował Łukasz Rycharski. W tym czasie też przyjaźniliśmy się z bydgoską „Ad astrą”. I chyba jakoś na tym zlocie powstał pomysł zorganizowania kursu drużynowych dla naszych trzech ekip. Efektem był zimowy kurs w Funce. A kursowa drużyna nosiła nazwę „Żywioły”.
I już podczas kursu podjęliśmy działania, by ściągnąć nowe osoby, obojga płci i w różnym wieku. W ten sposób powstała drużyna męska; założona przez Sławka i $erka; drużynowym 42 Drużyny Harcerzy „Łatwopalni” pierwotnie był $erek, potem został Sławek Krajewski. Część kadry Samarytanek pod wodzą Gosi Kwiatkowskiej, czyli Robi, została „oddelegowana” do utworzenia nowej drużyny żeńskiej – i tak powstał Brzask, czyli 45 Grudziądzka Drużyna Harcerek „Brzask”. Innymi słowy w 2001 r. były już 3 drużyny, gromada i zawiązał się szczep. Niestety czy stety, nie byliśmy zbyt twórczy, decydując się na nazwę; „Żywioły” bardzo nam pasowały, choć wiem, że nijak nie wiązały się obrzędowo z Samarytankami. W tym czasie, czyli 2001/2002, chłopcy, choć niezbyt liczni, też podjęli decyzję o podzieleniu się: Sławek został przy SP 16 i drużyną Łatwopalni, a $erek na Strzemyku utworzył Anduril – 56 Grudziądzką Drużynę Harcerzy „Anduril”. Latem 2002 r. wyjechaliśmy na obóz do Czech – i w zasadzie była to pierwsza akcja letnia Żywiołów.
Każda z nowo powstałych drużyn sama decydowała o nazwie, barwach, numerze. Jednak przez długi czas numery drużyn jakoś oscylowały wkoło „48” – co też warto rozszyfrować i opisać 🙂
Około 2005 r. ze składu naszego szczepu powstała drużyna reprezentacyjna Hufca, ale nie funkcjonowała zbyt długo. Był też taki okres, w którym systematycznie działał zespół muzyczny, przygotowujący oprawę mszy w kościele młodzieżowym.
Gdy podrosły pierwsze Brzaski 😉 powstały, z inicjatywy Moniki Grądeckiej, Śmiałe wilczki 🙂 czyli 24 Grudziądzka Gromada Zuchowa „Śmiałe wilczki”.
Przez długi czas nie myśleliśmy o bohaterze szczepu, a pomysł, by został nim Sosna zrodził się podczas jednej z hufcowych odpraw i zaświtał równocześnie w głowach kilku osób 🙂 Tak więc we wrześniu 2012 r. ruszyliśmy z kampanią Bohater, którą zakończyliśmy 26 kwietnia 2014 r. otrzymując imię phm. Tadeusza Maślonkowskiego „Sosny”. Tego też dnia komendantką została phm. Michalina Szewczuk, drużynowa 48 GDH „Samarytanki”.
W czasie, gdy trwała kampania Bohater, druh Tomasz Dmuchowski, jeden z „Łatwopalnych”, założył w Wałdowie Szlacheckim 52 Drużynę Harcerską „Remus”. A dwa lata później, na bazie kadry tej drużyny, powstała 22 Gromada Zuchowa „Wesołe elfy”, którym przewodzi druhna Justyna Stopikowska.
Nie sposób oczywiście pominąć jedynej drużyny wędrowniczej naszego Hufca czyli 17 Drużyny Wędrowniczej „Tenebris” (pod wodzą druhny Katarzyny Szołczyńskiej), która powstała we wrześniu 2014 r., a od pewnego czasu należy do „Żywiołów”.
To co opisałam, to oczywiście skrót tego, jak powstał i rozwijał się szczep. A szczep jest żywym organizmem, przeżywa lepsze i gorsze momenty; jednak trwa już 15 lat! Póki co, nasza sztafetowa służba się sprawdza 🙂 A do szczepu należą już dzieci Samarytanek 🙂
W dzieciństwie czytałam taką książkę: Szczep małych braci. Nie miała nic wspólnego z harcerstwem, a jednak jej tytuł zapadł mi w pamięci. My jesteśmy szczepem małych i trochę większych braci i sióstr 🙂 I każdy z nas, jak w rodzinie, ma swoje miejsce, swoją ważną rolę i każdy z nas ten szczep tworzy. I jest za niego odpowiedzialny. I może na niego liczyć 🙂
Dorota Lichnerowicz
komendantka szczepu w latach 2001 – 2014