Nikt nie spodziewał się, że przyjdzie nam żyć w takich czasach, jak i nie byliśmy świadomi, tego, że potrwa to dłużej, niż początkowo planowano.

Kwarantanna, która miała trwać dwa tygodnie, trwa już dwa miesiące, mimo iż zostało nałożone wiele nakazów jak i zakazów, sytuacja nadal nie wygląda ciekawie. Wiele harcerskich wydarzeń zostało przełożone lub odwołane, między innymi organizowany u nas w hufcu Kurs Zastępowych oraz Kurs Przybocznych, jednak drużyny i gromady nie przerwały pracy. Po korektach planów pracy program jest realizowany dalej, a członkowie naszej organizacji mają możliwość zdobywania stopni i sprawności.

Jak w tych czasach „sprawiać, aby świat był choć troszkę lepszy, niż go zastaliśmy”? Na fanpage’u naszego hufca można zobaczyć filmik, jak część naszych instruktorów roznosiła seniorom wielkanocne śniadanie, w akcji organizowanej przez Urząd Miasta. Jednym z pól służby, w jakie włącza się ZHP, jest sąsiedzka pomoc przy robieniu zakupów. Wymienione wyżej zadania były i są przeznaczone tylko dla pełnoletnich członków naszej organizacji, co więc robić, kiedy osiemnaste urodziny przed nami, a chcemy wypełniać słowa Roberta Baden-Powella? Poniżej kilka moich propozycji, jestem jednak przekonana, że nie wyczerpałam tematu, więc potraktujcie to tylko jako inspiracje do czynienia dobra.

Pomóż w pracach domowych.

Widziałam już mnóstwo memów związanych z tym, że nauczyciele wychowania fizycznego jako zadanie domowe dla uczniów wysyłają polecenie sprzątania pokoju lub umycia okien. Początkowo mnie to bawiło, jednak po głębszym przemyśleniu sprawy, to wcale nie jest taki głupi pomysł. Sama jestem okropną bałaganiarą, więc przy dobrym zaplanowaniu sobie dnia, jestem w stanie wygospodarować czas na tak błahą rzecz, jaką jest mycie naczyń. Jednak ten akapit nie musi odnosić się tylko do sprzątania, może warto spróbować swoich zdolności w kuchni i przygotować coś smacznego dla domowników? W Internecie można znaleźć pełno prostych przepisów, którym sprostają nawet najbardziej oporni w dziedzinie kulinariów, a skąd wiesz, może odnajdziesz w sobie nową pasję?

Zadzwoń do bliskich.

Ze względu na różne zalecenia władz państwa, część z nas nie spotyka się z bliskimi. Robimy to dla bezpieczeństwa osób, które kochamy, jak również z troski o własne bezpieczeństwo. Jednak w XXI wieku nie powinno to stanowić bariery z komunikacją. Ciężko dziś znaleźć kogoś, kto nie ma dostępu do internetu, tym bardziej ze świecą można szukać osoby nieposiadającej komórki. Telefon do bliskiego z dobrym słowem nie kosztuje nas wiele, a może poprawić humor na cały dzień. Pamiętaj, że najprostsze gesty są najpiękniejsze.

Zadbaj o środowisko.

Masz pieska, z którym trzeba wychodzić na spacery? Masz dość siedzenia w domu i wybierasz się na spacer do lasu? Może warto przy okazji takiego spaceru pomyśleć też o środowisku? Rękawiczki w panujących czasach powinny być naszym podstawowym wyposażeniem, a gdyby przy okazji wziąć jeszcze worek i pozbierać śmieci, które znajdziesz po drodze? Albo podnieść nawet jedną butelkę plastikową i wrzucić ją do odpowiedniego pojemnika? Fakt, taka butelka nie sprawi, że nagle otaczający nas świat stanie się „zdrowszy”, ale pomyśl, że w ZHP jest ponad 100 000 harcerzy, gdyby każdy z nich podniósł z ziemi taką plastikową butelkę, to już robi różnicę, a przy okazji, może zarazisz przechodniów i będzie jeszcze więcej takich podniesionych butelek?

Szanuj swoich nauczycieli.

Kiedy dwa miesiące temu wychodziliśmy ostatni raz ze szkoły, na pewno większość cieszyła się z „koronaferii”. Osobiście jestem pełna podziwu, jak sprawnie udało się przenieść edukację do internetu. Wiadomo, niektórym nauczycielom wychodzi to lepiej innym trochę gorzej, ale po to mają nas-uczniów, którzy są bardziej zaznajomieni z wirtualnym światem, abyśmy służyli pomocą. Zdaję sobie sprawę, że są nauczyciele, którzy „zakopują” nas materiałami i wymaganiami, jednak z mojego prywatnego doświadczenia wnioskuję, iż jest ich niewielu. Pomyśl o tym, że są nauczyciele, którzy przez 8 godzin prowadzą lekcje, mówiąc do kamerki w laptopie i mają nadzieję, że uczniowie słuchają, a potem na „drugim etacie” pomagają swoim dzieciom w odrabianiu zadań domowych. A teraz usiądź przed ścianą i spróbuj z nią porozmawiać, tak właśnie czuje się większość nauczycieli, nie mogąc prowadzić lekcji w tradycyjny sposób. Samo przygotowanie do takiej lekcji też jest czasochłonne, zwłaszcza że znaczna część nauczycieli stara się, aby lekcje nie były tylko wykładami ale też, żeby w jakiś sposób angażowały uczniów do aktywności, dlatego droga Druhno lub drogi Druhu, przy najbliższej okazji podziękuj swojemu nauczycielowi za poświęcenie, z jakim każdego dnia wykonuje swój zawód.

Uśmiechaj się.

Taka mała rzecz, a jakże łatwo o niej zapomnieć. Każdy z nas ma swój własny, niepowtarzalny uśmiech, który potrafi sprawić, że czyjś dzień będzie lepszy. Wiem, że teraz, kiedy w miejscach publicznych należy nosić maseczki, niestety tego uśmiechu nie widać, ale mimo wszystko uważam, że warto. A skoro nie da się dostrzec uśmiechu, to może jakaś pozytywna wiadomość do przyjaciela? Nie dość, że on się uśmiechnie, to jeszcze Tobie polepsza się samopoczucie, a więc każdy dzień zaczynaj z uśmiechem i tak też go kończ.

Wesprzyj zbiórkę pieniędzy.

Nasz hufiec postanowił wesprzeć lokalnych bohaterów pracujących w szpitalu zakaźnym. Pieniądze zostaną przeznaczone na zakup kombinezonów, maseczek, rękawiczek, czy też takich codziennych rzeczy jak worki na śmieci. Uzbierała się już duża kwota, ale chciałoby się więcej. To nie musi być majątek, liczy się każda złotówka!

Utrzymuj kontakt.

Każdy z nas ma grupę znajomych lub przyjaciół, z którymi dobrze się czuję. Warto zadbać o kontakt z nimi. Myślę, że większość z Was zna osobę, która w towarzystwie ludzi, czuję się jak ryba w wodzie. Teraz jest jej szczególnie trudno. Taka osoba pozbawiona codziennych spotkań, czuję w swoim życiu jakąś pustkę, czegoś jej brakuje. Jak zadbać o taką osobę? Po prostu bądź z nią w kontakcie. Dobre słowo wspomniane już wcześniej, jakieś wspólne wspomnienie, scena w serialu, która Cię zdenerwowała, każdy pretekst jest dobry, żeby się odezwać, a świadomość, że jest ktoś, kto o nas pamięta, naprawdę pomaga, a my nie dość, że dbamy o kontakty z przyjaciółmi, to jeszcze możemy zawiązać supełek na chuście.

Druhny i Druhowie, osobiście życzę Wam szybkiego powrotu do normalności, wykorzystania tego czasu najlepiej jak potraficie, aby każdy dzień był dla Was kolejną okazją do ciekawej przygody, bo i taką, jeśli się chce, da się przeżyć w czterech ścianach. Mam nadzieję, że podane przeze mnie wskazówki staną się dla Was inspiracją do działania. Czyńcie dobro i pamiętajcie o uśmiechu!

pwd. Maja Kruczkowska